Czym jest Bóg?
Dlaczego spośród tylu religii właśnie nasz Bóg ma się okazać tym jedynym?
Dlaczego ja w to wszystko nie wierzę?
Czy religia chrześcijańska przetrwała tylko dzięki temu, że chrzci się dzieci i narzuca im wiarę?
Skoro w przeszłości było tyle cudów, to czemu teraz nie występują?
Czy jak umrę, to będzie coś więcej, czy też będzie to już zupełny koniec?
Czy nasze życie jest tylko wynikiem ewolucji małpy, a wszystkie religie są bajeczkami?
Czemu nie ma możliwości wyboru religii?
Czy kapłani są tylko nawiedzonymi dupkami mówiącymi w kółko o miłości do boga i bliźnich?
Czy ja jestem tylko pustym życiem, jednym spośród milionów?
Czemu ludzie w ogóle szukają jakiejś wiary?
Każdy naćpany dupek mógłby napisać Pismo Święte.
Strasznie mnie to interesuje...
... możecie w komentarzach pisać co chcecie. To są moje pytania, być może ktoś podziela moje zdanie, być może ktoś mnie skrytykuje. W każdym razie proszę o komentarze-odpowiedzi.
Dodaj komentarz