Komentarze: 17
OK. Poprzednia notka była tylko rozgrzewką, rodzajem warp-up’u, przed tym co teraz napiszę. Postaram się by było to jak najlepsze- czy będzie, to ocenicie Wy.
Otóż, czy bez komercji cokolwiek ma w ogóle szanse zaistnienia?? Czy jest możliwe, aby ludziom (w znaczeniu: ogół) wcisnąć coś niekomercyjnego ??
Wypadałoby zacząć od definicji komercyjności...
(trochę inna forma) komercyjny- obliczony na zysk, przynoszący dochód, handlowy, kupiecki.
Może ta definicja nie brzmi zbyt nowocześnie (nic dziwnego- wzięta ze słownika sprzed 36-ciu lat...J), ale daje jasno do zrozumienia, że ludzie mogą wybrać coś niekomercyjnego. Tylko czy to spowoduje zniknięcie komercji?? Czy termin ten przestanie istnieć?? ...Nie. Termin nie może zniknąć. Tylko czy przeniesie się on na inne, niekomercyjne sprawy?? Bo zawsze coś musi być złe, zawsze niektórzy ludzie muszą wybierać zło- (przecież inaczej żylibyśmy w utopii...). Więc co możemy zrobić z komercyjnością??
(Chyba) Możemy spróbować inaczej ją pojmować, inaczej wyrażać. Ciężko powiedzieć jak to zrobić. Najpierw musielibyśmy oddzielić komercję od niekomercji, to dobre od tego złego. Tylko skąd mamy wiedzieć, co jest jakie?? Skąd możemy wiedzieć, czy taki np. album LP i Jay’aZ jest komercyjny lub nie?? Przecież nawet jakiś underground (to już nie o tym albumie) może być komercyjny w swym obrębie.
Czyli co?? Terminu nie zmienimy. Ludzi?? Nie... ludzi jako ogółu nie da się zmienić. Ogół jest tak długo dopóki są ludzie i ich zdanie. Zdanie komercyjne.
Cholera!!! Chciałem napisać notkę o czymś, co mnie denerwuje. Tymczasem nie znajduję na to argumentów. Czuję się jak ograniczony. Przez społeczeństwo, którego nie potrafię zmienić. Teraz..... teraz skończę tą notkę. Tak, krótka. Ale to co? Liczy się intencja. To, jak ją kto odbierze, będzie zależeć od niego. Może weźmie ją za komercyjną??
PS. Ale czy to nie jest idealne. To coraz bardziej pasuje do świata, gdzie korupcja jest środkiem bycia komercyjnym, a ludzkie uczucia ograniczają się do chęci zarobienia WIĘCEJ...
Pozdrawiam, komercyjnie.