Najnowsze wpisy, strona 6


lut 20 2004 Oby świat się dobrze ułożył....
Komentarze: 2

No... Siedze sobie w domciu, słucham RATMu. W szkole spędziłem tylko dwie godziny (wspaniale). Dziś mamy 20 lutego. Być może nie wiecie, ale dziś urodził się Kurt Donald Cobain. Mógłbym teraz napisać jego biografię, ale co to ma za sens? W każdym razie ten człowiek jest moim idolem MUZYCZNYM. Zaznaczam, że muzycznym, bo gdy jeszcze był dla mnie wzorem absolutnym to miałem różne dziwne skłonności samobójcze. Teraz ani w myśli mi się z życiem żegnać. Mam Freda, który jest jednak moim najlepszym kumplem. Mam Adę, z którą zawsze mogę porozmawiać właściwie o wszystkim. Bardzo cieszę się teraz tym wszystkim. Mimo, że jestem jakoś na uboczu. Z nikim nie spędzam czasu ppo lekcjach, to taki szczegół. Pewnie miałbym dużo lepsze kontakty z Fredkiem, gdy nie to, że Piter ma do mnie żal, i stara się spędzać z Michałem (czyli Fredem dla niewtajemniczonych) jak najwięcej czasu. Przez to ostatnio u Michała byłem jakiś miesiąc temu. Cóż, mam nadzieję, że kiedyś pogodzę się Piotrkiem (aczkolwiek on chyba tego nie chce). Oby świat się dobrze ułożył....

            Pamiętajcie o Kurcie. Był wspaniałym człowiekiem. Narkotyki i reszta tego gówna tylko zaćmiewają ten fakt.

                                                ãamel.       

PS. Jeśli chcecie biografię Kurta to polecam www.totalnirvana.px.pl

 

inutero1994 : :
lut 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

Piękno?

Deptała je stopa żołnierza,

Daremnie.

Wierzaj,

Ono jest w Tobie i we mnie.

 

W.Broniewski.

Tytułu wiersza nie pamiętam. W każdym razie tak brzmiał. Kiedyś miałem w łapskach zbiór wierszy tego autora. Szybko je przeczytałem. A wiersz jest wg mnie świetny. Krótki, dający chęć do życia. Być może to dzięki niemu udało mi się swego czasu wyjść z naprawdę głębokiej deprechy. Tak... w każdym jest piękno...

 

Sprawa kolejna- jeśli dobrze poszło to zmieniłem szablon. Dodałem link do Kreskuffki. Ale nie to chciałem powiedzieć/napisać. Na górze tej strony powinien być widoczny taki facet z petem w łapie. Chyba wiecie kto to. W każdym razie jeśli ktos chciał kiedyś sobie wyobrazić mnie, to niech pomyśli o blondasku J w koszulce z tym gościem, nieco zbyt chudym i zbyt wysokim (ale nie zakompleksionym), z piwnymi oczami, jakimś tam talentem muzycznym i niestety niezbyt kontrolującym swój jęzor. Niech ten chłopak interesuje się głównie muzyką, książkami, jazdą na rowerze, pisaniem na blogu, poezją; niech nienawidzi z kolei przedmiotów ścisłych, cyferek w każdej postaci (rachunki też), ludzi co obrażają się o byle gówno,  nietolerancji. I po tym małym wysiłku swej wyobraźni zobaczycie mnie...

 

Ech...

 

Sorki, ale pisze z nudów. A ten tydzień to nudny miałem. Jedyne co w nim ciekawego to lekcja wychowawcza we wtorek. Tematem była pierwsza randka....

 

A chuja w zęby i spierdalać bo nie mam o czym pisać :P

 

PS. Przepraszamy za te przekleństwa...

I czy wam też nie pokazuje się na górze Kurt. Jeśli tak to muszę coś z tym zrobić...

 

inutero1994 : :
lut 13 2004 ...Róże miłości najchętniej przyjmują...
Komentarze: 2

Ok. Co my tu mamy? Minął mi kolejny tydzień, i nic konkretnego się nie stało.

Z wypracowania z polskiego dostałem marną (naprawdę) czwórkę, i jestem wyjątkowo zawieziony. Poza tym dziś w szkole miałem walentynki. W sumie to bardzo fajne święto. Michał dostał trzy kartki, ja dwie. Nie mam co narzekać, bo wcale nie było źle. Właściwie to w ogóle nie muszę w ogóle o tym myśleć, bo zakochany to ja nie jestem. Denerwuje mnie tylko, że jak ktoś wyśle mi kartkę to się nie podpisze. Dostałem jedną od osoby z drugiej klasy, więc o rok ode mnie starszą (trochę to dziwne). I tylko czemu nie podpisane!!! Skąd ja mam wiedzieć od kogo to jest?! Kartki włożyłem do szuflady i potraktuję to jako miłe wspomnienie.

Poza tym u Michała w zespole są ponoć problemy. Niby to nie ja powinienem to pisać, ale on od dawna NIC nie napisał. W każdym razie ponoć stracił miejsce na próby....

Kurczę! Tak sobie myślę, co ja jeszcze chciałem napisać...

Wiem! Ostatnimi czasy (czyli wczoraj) Wiśnia pożyczył mi dwie płytki Rage’u i kasetę Kata (album Róże Miłości Najchętniej Przyjmują Się Na Grobach). Muszę przyznać, że od bardzo dawna nie dostałem tak dobrej muzy w łapy. Naprawdę dzięki Wiśniaku!

Babka od historii w środę zrobiła nam sprawdzian z Rzymu. Wszyscy wyuczeni na maksa (no, prawie wszyscy), powoli podnoszą sprawdziany do rąk. Czytamy sobie, a tu zadania, jakich świat nie widział. Po lekcji zbieramy się obok babki i mówimy, że cóś nie tak. W końcu okazało się, że zrobiła sprawdzian z podręcznika innego niż nasz. Więc przesunęła sprawdzian na dziś i pisaliśmy prosty teścik wyboru (A, B, C) z tylko 13 pytań zamiast 23. I wszystko poszło mi jak po maśle. I jest pięknie!!!

 

Pozdrowienia:

·        Wiśnia- dzięki za Kata i Rage’a!!! Jesteś wielki!!!

·        Ola B.- jak tam Ci się sprawuje koszulka Linkin’ Parku, którą Ci dałem?

·        Michał czyli Freddie- napisz coś w końcu. I jak tam twoja walentynka od (czyżby) geja?...

·        Żanetka- moja kochana siostra. Fajnie, że wpadłaś do mnie na walentynki...

·        Nevermind1991- z twoich notatek zauważyłem, że masz tyle latek co ja. J

 

 

PS. Czemu ludzie nie podpisują walentynek?!

 

inutero1994 : :
lut 08 2004 kurwa!
Komentarze: 1

Słuchaj ty pierdolony Eddie!- jeśli znasz hasło na mojego bloga to nie znaxczy, że kurwa możesz sie tam wpierdalać.Zmienianie cytatu Cobaina to po prostu przejaw głupoty.  Jeśli jeszcze raz coś takiego zrobisz to ja ci poprostu gówno zrobie bo jesteś zbyt głupi, by się do mnie odezwać. Powiem ci tyle- nie wpierdalaj się do mojej strony. Mimo wszystko życzę wszystkiego najlepszego dla twej zepsutej osobowości!

inutero1994 : :
lut 08 2004 Ach, ta ostatnia niedziela... J
Komentarze: 1

No tak. Ja siedzę sobie w domciu, mój półtora tygodniowy aparacik trzymam na ziombkach, w tle gra Stanisław Soyka (tak dla odmiany). Co u mnie nowego? Ano tak, w sobote byłem na engliszu, jak wracałem, to kupilem sobie koszulke z Kurtem z Unplugged. Poza tym to nuda. W środe przyjedzie do mnie siostra, pogadamy se i będzie spoko. A jutro muszę z rana do szkoły zapier*** i siedzieć tam całe 7 godzin. Pewnie zaraz będzie się czepiać jakiś skejt za tą koszulkę, ale w dupie mam skate’ów. Ja tam jestem fanem tego gościa i tyle. To tyle z tej beznadziejnej notatki pisanej właściwie o niczym....

 

PS. Fred- przynieś mi na jutro do szkoły moje płyty (st.anger, dire straits, pink floydów i resztę).

 

inutero1994 : :